Wychodzę z laboratorium, wesoły wypuszczam mojego Pokemona z Balla:
-Cześć mały, jestem Monta twój nowy trener. Pomożesz mi wygrać wszystkie ligi?
-Hmm? Jakby tu wytłumaczyć, skoro on nic nie wie, a kiedys był używany do walki hmm?
Powiedziałem w myślach
-Hej mały pobutka!
Budze go
-Przepraszam, ale teraz nie jest czas na spanko, Charmi.I wiem jakie będą tego konsekwencje?
-Uhh. A już myślałem że mnie poparzysz, posłuchaj.To chcesz przeżyć przygody?
Oki, ale najpierw!
Przywiązałem mu chustke, i teraz tak wygląda: 
-Dobrze idziemy!
Sprawdzam go w PokeDexie.
-Hmm. Spróbujmy Charmi z nim powalczyć, Charmi użyj Drapania!
Squirtle odskoczył. Używa armatki wodnej.
Squirtle
Płeć:Samica
Typ:
Lvl:4
Exp:[5%/100%]
Natura:Sprytna
Ataki:Wodny Ogon, Armatka Wodna, Akcja.
-Samica? Też dobra. Charmi Miotacz Płomieni pełna moc!
Ataki się zderzyły. Squirtle ustała i gdy Charmi skończył użyła Wodnego Ogonu. Charmi niezdolny do walki.
-Coo? Charmi nic ci nie jest? To moja wina.
Ide do PC
Nie trzeba było. Charmi się otrząsnął.
-Charmander Świetnie! Zakończysz to, Żarem?
Niestety Squirtle już uciekł.
-Hę? Oo, no cóż trzeba poszukać jakiegoś rodu smoka
Szukam Pokemonów rodu smoczych
Widzisz tylko Wurmple, Caterpie i Sewaddle.
-Dwa z nich to moje ulubione robaczki. Wurmple i Sewaddle jak najbardziej.
Podchodzę do nich i daję im przysmak dla robaków
-Ałłć! Dobra zostawię was, teraz nie lubię już robaków, nie lubię!
Poszedłem dalej
Widzisz Butterfree i Beautifly.
-Beuatifly mój ulubiony!
Głaszczę Motylka
Beautifly przymila się. Butterfree jest zazdrosny i atakuje Beautifly.
-Noo nie, czasami robię błędy.
Przerywam im walkę
Butterfree odleciał. Beautifly tuli się do ciebie.
-Aleś ty miły, taki słodki
Też sie do niego tulę
To ona. Beautifly się pyta czy może dojść.
-Jako Samica jesteś jeszcze piękniejsza. Oczywiście, możesz dojść do Teamu. Hmm mówią że Beautifly jest słaba i sie je łapie zwykłym Ballem, ale ja sądzę że Beautifly nie sa słabe!
Łapię Beautifly
Dołączę się i napiszę skan:
Beautifly
Płeć: Samica
Typ:
/
Lvl:10
Exp:[0%/100%]
Natura:Przyjacielska.
Ataki:Śluz, Rzut siecią, Akcja.
Kod:
[b][color=#800080]Beautifly[/color][/b] [img]http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/blackwhite/animated/267.gif[/img] [b]Płeć: [/b]Samica [b]Typ:[/b][img]http://www.pokemony.com/obrazki/typy/robak.gif[/img]/[img]http://www.pokemony.com/obrazki/typy/lot.gif[/img] [b]Lvl:[/b]10 [b]Exp:[/b][0%/100%] [b]Natura:[/b]Przyjacielska. [b]Ataki:[/b]Śluz, Rzut siecią, Akcja.
-Świetnie, Beautifly cieszę sie że jesteś w naszym Teamie.
Wypuszczam z Balla
Wyszła. Też się cieszy i siada ci na głowie.
-Hehe.Ok teraz musimy potrenować! By wygrać z liderem
Beautifly kiwa głową.
-Ok.
idziemy na trening
Trenujesz ataki tutaj.
Przychodzę na trening z Charmander i Beautifly.
Charmander ty się nauczysz:
Metal Claw: To ulepszona wersja Drapania, tylko stalowe pazury
Beautifly ty nauczysz się Słonecznego Promienia:
3%
-Dalej, wiem że wam sie uda!
8%
-Dobrze wam idzie, postarajcie się! Uwierzcie w siebie, to wa dam pewność że wszystko można wykonać!
-Co? Dalej, poradzicie sobie, wiem że wam się uda!
10%
-Noo Bomba -.- .Ja tu mogę tak was wieki trenować, żebyście sie nauczyli:
Charmander skoncentruj sie użyj Drapania na tym drzewie, a potem uderzaj w kamień, przez to uaktywni się Metal Claw.
Beautifly leć w kółko obok słońca, i wdychaj pyłek z kwiatów, tworząc Soneczny Promień!
25%
-Dobrze, tak dalej kochani!
-Świetnie wam idzie, pamiętajcie co wam mówiłem jak używać ataków!:
Charmander skoncentruj sie użyj Drapania na tym drzewie, a potem uderzaj w kamień, przez to uaktywni się Metal Claw.
Beautifly leć w kółko obok słońca, i wdychaj pyłek z kwiatów, tworząc Soneczny Promień!
30%
-Dobrze, tak trzymać!
32%
-Uwierzcie w siebie, pamiętajcie że wszystko jest możliwe. Nie ma rzeczy których nie można wykonać, chcecie żeby inni się z was śmiali? No jasne że nie, więc pokażcie mi swoją prawdziwą siłę!:
Charmander skoncentruj sie użyj Drapania na tym drzewie, a potem uderzaj w kamień, przez to uaktywni się Metal Claw.
Beautifly leć w kółko obok słońca, i wdychaj pyłek z kwiatów, tworząc Soneczny Promień!
-Ojć, za bardzo tego treningu. Dobrze odpocznijcie i zjedźcie to.
Dałem im jedzonko
Zjadły i zaczęły spać.
-No cóż, czego się nie robi dla dobra Pokemonów
Przespałem sie trochę i wstałem
Zeskanowałem ją, i podszedłem do niej.
-Łaał, wygląda mi to na samicę.
Teraz to podwierdza płcia, Charmander użyj Żaru!
-Ale ona piękna, Beautifly użyj Uderzenia Siecią!
-Ona normalnie jest do nie pokonania, hmm
-Co?? Nieee, teraz będzie jeszcze gorzej ;(!!
Przed tobą stoi uśmeichnięta Servine.
-No nie, zatłucze mnie.
-O bożena!!!
Serperior się do ciebie zbliża.
-Iii.
Trzęsę się ze strachu, zbladłem
-Aaa, kurcze. Nie przygotowałem sobie grobu na taka okazję!!!!!!!!!!!
Każda cię liże. Jesteś cały mokry.
-Fuu, o co chodzi?
Lizanie to atak paraliżujący. Nie możesz się ruszać.
-No kurcze, dlaczego ja?!
-Nie mogliście wcześniej!? Już dawno chciałem być w zaświatach!
-Co? Haxorus?
-Dziekuję! Łaał, ale jesteś super
-Ok jakie masz ataki?
Sprawdzam w PokeDexie.
-Aha, użyj Smoczego Gniewu!
-Znasz też kilka normalnych, aha wiem, teraz uzyj Hiper Promienia!
-Aaa sorry, Hiper Promień poznajesz tylko w specjalnych okolicznościach. Ok, czas na atak użyj Smoczego Pulsu!
-Haxorus, poradzimy sobie, użyj Draco Meteoru!
-Haxorus, Taniec Mieczy! Umiesz to ze względu na twoje kły-ostrza
-Haa, i to nazywa się smocza siła!
Przybiłem piątkę z Haxorus'em
-No nie sądzę.
Powiedziałem
-Dobra. Czas na ponowny trening!
-Ok trenujcie! Uwierzcie w siebie, pamiętajcie że wszystko jest możliwe. Nie ma rzeczy których nie można wykonać, chcecie żeby inni się z was śmiali? No jasne że nie, więc pokażcie mi swoją prawdziwą siłę!:
Charmander skoncentruj sie użyj Drapania na tym drzewie, a potem uderzaj w kamień, przez to uaktywni się Metal Claw.
Beautifly leć w kółko obok słońca, i wdychaj pyłek z kwiatów, tworząc Soneczny Promień!
-Świetnie wam idzie! Róbcie to co wam powiedziałem, wierzę w was!
(wtf? o.O)
-Hmm, popatrzcie jeszcze raz jak się te ataki wykonuje:
Pokazuje im ataki w PokeDexie Metal Claw - 
Solar Beam - 
(tak mało? To po co ja się staram pisać długie posty?)
-To zajmie wieki, a jednak myliłem się, te ataki się nie udadzą.
-Co? Jestem wami zachwycony, lepiej sobie radzicie beze mnie, czyli najgorszego trenera.
-Ałaa! Ale co nie prawda? Lepiej sobie radzicie beze mnie, przecież już sie nauczyliście.
-Czasami wszystko mnie zaskakuje.
-Ehh, chciałem wytrenować ich na silne Pokemony. Jednak teraz nie mam celu, no cóż.
Powiedziałem, usiadłem pod drzewem zły na siebie.
Rano się budzę.
-Co?! Znowu to samo!
-Co? Charmander, Beuatifly, przestańcie!
-Ej zostawcie ich, nic wam nie zrobili!
Próbuję się wydostać.
-Charmander, Beautifly użyjcie ruchów których się nauczyliście!
Zbyt wiele to nie dało.
-Jeszcze raz!
Padły.
-Taak udało się!
Wstaje i daję jedzenie moim Beautifly i Charmander
Jedzą. Po chwili oddalają się bo są obrażeni.
-Eee...Przepraszam was, myliłem się.
Odwracają się.
- Spoko. - Powiedzieli po ludzku i się zaśmieli.